''Masz ładną buzię, ale nic do powiedzenia''
- The 1975
Powiem wprost- dla mnie nie ma nic bardziej pociągającego jak znajomość ortografii, interpunkcji, bogatego słownictwa. Chcesz się ze mną zaprzyjaźnić? Najpierw zaprzyjaźnij się ze słownikiem! Ja jestem osobą zdrową, nie mam na nic alergii, z wyjątkiem głupoty.
To jak wyglądamy ma znaczenie, nasz ubiór czy nawet makijaż (w przypadku dziewczyn) jest naszą wizytówką, a jak ktoś wam kiedyś powiedział, że to nie ma znaczenia to kłamał, bo patrząc na wygląd, widzimy z kim mamy do czynienia, a ludzie są wzrokowcami więc chcąc nie chcąc nawet nieświadomie po wyglądzie oceniamy innych.
Tak jak wspomniałam wcześniej- wygląd jest ważny, ale nie najważniejszy staje się wtedy gdy wchodzimy w interakcję (trudne słowo, zapiszcie sobie) z daną jednostką.
Mianowicie przechodząc do meritum tematu- miałam kiedyś koleżankę (no właśnie- kiedyś), która "miała ładną buzię, ale nic do powiedzenia". Z twarzy hmm, niczym fotomodelka z pierwszych stron kolorowych pisemek typu Glamour, albo jeszcze lepiej- VOUGE, a figura, lekko podchodząca pod Kim Kardashian (mało brakowało a Złotowłosa musiałaby wykupywać dwa miejsca siedzące w autobusie). No więc tak, to, że była całkiem ładna, to już wiemy, ale co dalej? Właśnie tu jest największy problem. Jej poziom inteligencji był... Chwila, jakiej inteligencji? Za grosz inteligencji, zero szacunku do kogokolwiek (oprócz niej samej), egoizmem od niej najzwyczajniej w świecie śmierdziało, a jak zaczęła mówić- to ja nie mam pytań! "Łał, ale ja mam super tyłek, prawie jak KAJLI DŻENER, kupiłam sobie nowy podkład z KOBO, Deynn mówiła na snapie, że najlepszy! Ojej jak ja dzisiaj pięknie wyglądam, aż sama nie dowierzam, a ty... Mogłaś się dzisiaj lepiej ubrać, Ty chcesz wyjść tak na miasto? (trzy dni później kupiła sobie tą samą kurtkę, którą miałam ja i jeszcze wtedy twierdziła, że jest paskudna). Mów wolniej, bo ja nie rozumiem co Ty mówisz kiedy używasz takich mądrych słów" (serio, to są teksty, które słyszałam na co dzień).
Tu nie chodzi o to, żeby kogoś zwyzywać od góry do dołu, chociaż osobiście uważam, że głupotę trzeba tępić i wyśmiewać, a dziewczynie przydałoby się kupić słownik zamiast kolejnych kolorowych lakierów z Semilaca. Chodzi głównie o to, aby wam pokazać, że nie ma ludzi lepszych ani gorszych, są tylko Ci którzy są egoistyczni, zapatrzeni w siebie i chcą sprawić abyś czuła się gorzej, bo najwyraźniej niepewnie czują się sami ze sobą. Świata nie zbawię, ludzie szufladkowali, szufladkują i szufladkować pewnie będą nieważne ile linijek tekstu napisałabym o tym ja czy ktokolwiek inny. Smutne, ale nie dajcie się zmieszać z błotem i wmówić, że jesteście nikim tylko dlatego, że ktoś jest po prostu głupi.
Co z tego, że nie masz ust pomalowanych najnowszą pomadką KAJLI DŻENER, co z tego, że nie masz butów z nike i brazylijskich pośladków a Twój profil na instagramie nie liczy milionów obserwacji? Jak jesteś w porządku i masz dobre serce, to się dogadamy! Pięknym wyglądem przyciągniesz uwagę ludzi, ale głupotą ich przy sobie nie zatrzymasz.
Nie czuj się gorszy, bo nie jesteś. Nie ma ludzi lepszych i gorszych.
Jak dla mnie ujełaś to lapidarnie i słusznie. Zgadzam się z tym co piszesz dlatego, że teraz dla wielu ludzi liczy się tylko wygląd i nic poza tym. Osoboiście uwielbiam ludzie, któzy mają coś do powiedzenia konkretnego, a nie tylko jak to sie"ubawili" gdzieś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapewne Cię zainteresuje mój blog na temat rozwoju osobostego:
http://badz-lepszym-kazdego-dnia.blogspot.com/2016/12/postanowienia-noworoczne.html
Niestety ludzie najpierw zwracają uwagę na wygląd, a później na ich charakter.
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Nie tylko u kobiet ma miejsce klasyfikowanie ludzi. Mam znajomego, któremu kiedyś poświęciłem sporo czasu... miał wszystko od rodziców, deskorolki, bmx'a, modne ciuchy, każdą zachciankę... spoko, ja widziałem w nim kumpla, z którym mogę sobie spędzić czas, pograć w kosza itd. Minęło kilka lat, oboje byliśmy w innym mieście... Szedłem sobie deptakiem przebrany w strój żołnierza, bo pracowałem jako animator i biegałem z ulotkami i przyznam, że ten strój mocno mnie szpecił, a on szedł z jakimś swoim znajomym ubrany w ciuchy warte z 4 tysiące, przystojny, wysoki... Powiedziałem Cześć, ale chyba wyglądałem jak ten z niższej sfery. Dobrze, że mentalnie znałem swoje położenie. Pozdrawiam i zapraszam do mnie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasjonatzycia.blogspot.com/
Gdy przeczytałam tytuł posta przyznam, że zirytowałam się. Na szczęście po jego przeczytaniu mogę śmiało powiedzieć, że zgadzam się z Tobą w 100%. Świetnie piszesz, potrafisz po przeczytaniu jednego zdania zachęcić do czytania kolejnych. :) Czekam na nowe posty i zabieram się za czytanie tych starszych.
OdpowiedzUsuńmuminek-enter.blogspot.com/
Mam jeszcze pytanie, czy posiadasz może Tumblr'a?
UsuńMam Tumblr, ale od dłuższego czasu z niego nie korzystam :)
Usuńflawlessluvv.tumblr.com
ostatnio strasznie dużo klasyfikowania ludzi po wyglądzie i po pochodzeniu - smutne
OdpowiedzUsuńNie znoszę takiego szufladkowania. Wszyscy powinni być sobie równi, bez względu na wygląd czy pochodzenie. A ludzi oceniać jedynie po inteligencji a nie po urodzie.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :) Może coś pogotujesz, jeśli szukasz inspiracji zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://fitbyrafal.blogspot.com/
Uwielbiam Cie za ten wpis - masz stuprocentową rację Kochana! Nie ma lepszych i gorszych, a wygląd to czasem tylko złudzenie - czyste pozory.
OdpowiedzUsuńKażdy z nas jest równie piękny, jeśli tylko ma wartościowe wnętrze i swoje zdanie.
Prawdę powiedziawszy, zaprzeczasz sama sobie. Niby nie, ale jednak. Ujęłaś pewne rzeczy w sposób "nie mam nic do homoseksualistów, ale dopóki ich nie spotkam". Nie ma ludzi lepszych i gorszych, ale ty wybierasz sobie daną grupę i wrzucasz ją do jednego worka. "Ale przecież nie ma ludzi lepszych i gorszych".
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że w pewnym sensie rozbawiłaś mnie zdaniem o interpunkcji. Skoro cię to pociąga, może idź w ślady ludzi uczących się i nadrób kilka lekcji, gdzie wstawiamy przecinek. Nie mówiąc już o używaniu dwóch czasów w jednym zdaniu. :)
Stawianie przecinków mam opanowane do niemalże perfekcji haha. Co mają homoseksualiści do osób, które opisałam powyżej?
Usuń"Wybierasz sobie DANĄ GRUPĘ i wrzucasz ich do jednego worka"- no właśnie- JEDNĄ GRUPĘ, więc wiadomo, że "wrzucę do jednego worka". Twoja wypowiedź jest lekko nieskładna, mogłabyś odnieść się do konkretnych przykładów, bo nie wiem o czym mówisz!
"Nie mówiąc już o używaniu dwóch czasów w jednym zdaniu"- tak jak wspomniałam wyżej- odnieś się do przykładów, bo ja nie wiem o czym mówisz.
Muszę przyznać, że Ty również mnie rozbawiłaś, ale tym co napisałaś. Może pośmiejemy się razem?
Niestety czasem inteligencja nie idzie w parze z rozumem... coraz częściej spotykam się z tym :/
OdpowiedzUsuńTeraz ciężko jest znaleźć osobę, która nie zwraca uwagi na wygląd...
OdpowiedzUsuń>>alicce-alice.blogspot.com<<
Niestety takie czasy nastały, że liczy się tylko jak wyglądasz, ile masz pieniędzy itd..
OdpowiedzUsuńI would have never thought to pair those pieces together, but I'm going to try it.
OdpowiedzUsuńso gorgeous
OdpowiedzUsuń